Reminescencja z wystawy Nowosielskich
Kiedy zakochaliśmy się w miejscu twórczości Hanny i Leszka
Nowosielskich, naturalną konsekwencją było zaprzyjaźnienie się ze
spadkobiercami artystów, towarzyszenie im w organizowanych wystawach i
prowadzenie rozmów zgłębiających sztukę tworzenia ceramiki i życia twórców w
Podkowie Leśnej. Jedną z pierwszych wspólnych wystaw, gdzie był prezentowany
cały wachlarz bogatej i różnorodnej twórczości ceramików, była ta w 2016 r. w
Muzeum Narodowym w Gdańsku. Muzeum zgromadziło ponad 90 prac pochodzących głownie
z kolekcji rodziny artystów, na wystawie znalazły się zarówno reliefowe
kompozycje monumentalne i kameralne z ceramicznych paneli, abstrakcyjne obrazy
Leszka Nowosielskiego jak i rzeźby autorstwa Hanny Modrzewskiej Nowosielskiej.
Ekspozycji prac towarzyszyły pokazy slajdów z domu - galerii w Podkowie Leśnej,
który dzisiaj jest naszym domem i galerią, gdzie w otoczeniu magicznego ogrodu
Nowosielscy stworzyli swoje miejsce do życia, pracy i możliwości ekspozycji
własnej twórczości.
Klimat Podkowy i miejsca twórczości oddawał też przedstawiony warsztat artystów: zachowane formy do wypalania ceramicznych paneli, drobne elementy gliniane (charakterystyczne dla Nowosielskich motywy dekoracyjne), narzędzia i materiały, jak również dyplomy, nagrody i plakaty ich licznych wystaw. Wystawie towarzyszył pokaz filmu nakręconego w podkowiańskim domu i ogrodzie Nowosielskich przez prof. Michała Bogusławskiego.
I wtedy i dzisiaj podczas oglądania filmu, kiedy wszystkie kąty stały się znajome i możemy pić co rano kawę w ogrodzie naznaczonym twórczością artystów, doznajemy niezwykłego wzruszenia, że to my staliśmy się częścią biegu historii i możemy kontynuować wszystko to, co dla tego miejsca było znaczące – organizować wystawy i inne wydarzenia kulturalne, społeczne, stworzyć miejsce otwarte i przyjazne dla ludzi wrażliwych na sztukę i piękno przyrody. Pokusiliśmy się o otworzenie naszej kameralnej przestrzeni przenikniętej duchem pracy intelektualnej i twórczej artystom, społeczności lokalnej i gościom, dla których bliskie są wartości, którymi sami kierujemy się w życiu.
Tak jak Dom No 7 jest dla nas ważnym miejscem, tak ważne są
relacje międzyludzkie, utrzymywanie więzi z osobami, dla których to miejsce
było domem, przystanią artystyczną czy oazą przyrodniczą. Jesteśmy szczęśliwymi
ludźmi i tą radością chcemy dzielić się z innymi.
fot. Elżbieta Modrzewska Manno i Vincenzo Manno.
Tak jak Dom No 7 jest dla nas ważnym miejscem, tak ważne są relacje międzyludzkie, utrzymywanie więzi z osobami, dla których to miejsce było domem, przystanią artystyczną czy oazą przyrodniczą. Jesteśmy szczęśliwymi ludźmi i tą radością chcemy dzielić się z innymi.
fot. Spotkanie z córką Nowosielskich we Włoszech.